Witajcie!
Przedstawiam skrzyneczkę na klucze z
odzysku. Koleżanka kupiła ją za parę groszy w znanej sieciówce, ponieważ
miała kilka defektów. Dla mnie to nic trudnego - pastą strukturalną
wygładziłam wszelkie nierówności, a całość pomalowałam farbami kredowymi.
Aby uzyskać efekt przetarć, skrzynkę w pierwszej kolejności pomalowałam
na biało, następnie posmarowałam brzegi świeczką i znowu użyłam farby,
tym razem szarej. Całość zeszlifowałam i polakierowałam.
Na dole przy pomocy szablonu i masy strukturalnej odbiłam wzór, który później zabezpieczyłam lakierem.
Aby wyeksponować sentencję, przetransferowałam na drewnianą tabliczkę od EKO-DECO. Nie byłam w stanie przenieść napisu bezpośrednio na skrzynkę,
ponieważ czcionka zlałaby się z tłem, a dzięki tabliczce udało mi się
tego uniknąć.
A jak u Was? Często ratujecie zniszczone przedmioty i dajecie im drugie życie?
Pozdrawiam,
Olga
A jak u Was? Często ratujecie zniszczone przedmioty i dajecie im drugie życie?
Pozdrawiam,
Olga
Śliczna skrzynka! Teraz wygląda dużo lepiej. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna skrzyneczka powstała. Napis na tabliczce wyglada bardzo wyraziście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)