Słodka Marylin...
10:00
Uwielbiam klasykę, moja szafa do znudzenia przeplata się czernią i bielą. Miłość do tych kolorów przelewam na swoje prace. Oczywiście w granicach rozsądku ![[sred])](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_vC6VUnLKvo_hkPs6JJyOlujLTLxT9xlBgUqnzJx_49Wc9Yf9dqGelHt66RHK96cUdRJ9C6txKpjMpHcvsMJ_qKfIN3nf1e5dQLvkBfGfHcc-UVS_V0AvxHYrxVYA4isbUVQDJ7lLgoCQ=s0-d)
Ta skrzynka w zasadzie nie ma tak dużo wspólnego z klasycznym decoupage ponieważ nie ma tu nawet grama serwetki. Góra to ręcznie malowane paski a wizerunek Marylin w środku oraz na górze to transfer. Choć nie ukrywam, że trochę się napracowałam aby zatuszować różnicę między transferem a resztą skrzynki.
Ta skrzynka w zasadzie nie ma tak dużo wspólnego z klasycznym decoupage ponieważ nie ma tu nawet grama serwetki. Góra to ręcznie malowane paski a wizerunek Marylin w środku oraz na górze to transfer. Choć nie ukrywam, że trochę się napracowałam aby zatuszować różnicę między transferem a resztą skrzynki.
WYKORZYSTANE MATERIAŁY
Pozdrawiam
Olga
1 komentarze
śliczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuń