Cześć, jestem Edyta.

 

Prywatnie szczęśliwa żona i mama trójki pociech, zawodowo romanistka, niepoprawna optymistka, która wierzy, że pasja dodaje skrzydeł i unosi człowieka półtora metra nad ziemią.  Urzeczywistniam obrazy, które rodzi wyobraźnia, używając do tego różnych technik i póki co sprawnych „łapek”.  Inspiruje mnie niemal wszystko - otaczający świat, zasłyszana  melodia, przeczytana książka. Wykonuję kartki, albumy, pudełka, miniaturowe przedmioty, lalki oraz rozmaite dekoracje i formy przestrzenne. Czasami wracam jeszcze do szydełka albo pędzli.

Wciąż szukam swojej drogi i chętnie chłonę wszelkie nowinki rękodzielniczego świata

 

Moja pierwsza praca w klimacie muzyczno-świątecznym, kolorystyką nawiązująca  do folkloru. Skrzypce okleiłam,
naciągnęłam struny i udekorowałam kwiatami. Te "pochlapane" są nieco białym splash'em i posypane sztucznym śniegiem. Cudną
girlandę z gwiazdkami pomalowałam farbką i opruszyłam brokatem. Całość prezentuje się tak: