Cześć, jestem Olga!
Póki co prowadzę stronę Olga Dekupażuje , jednak przymierzam się do założenia bloga.
Pracuję w branży finansowej w dużej korporacji, po całym dniu targetów, prognoz i sprzedaży marzę o tym aby na chwilę odpłynąć i dlatego zainteresował mnie decoupage.
Pracuję w branży finansowej w dużej korporacji, po całym dniu targetów, prognoz i sprzedaży marzę o tym aby na chwilę odpłynąć i dlatego zainteresował mnie decoupage.
Pamiętam jak dziś, pierwszy pakiet startowy kupił mi mąż na Święta, myślę że trochę tego żałuje bo teraz spędzam nad tym mnóstwo czasu a na dodatek musi często mi pomagać przy szlifowaniu czy malowaniu bo sama nie wyrabiam...
Lubię jasne, pastelowe kolory, dlatego też moje prace nie mają zbyt dużo złoceń czy reliefów. Pracuję w zasadzie na wszystkim - butelki, słoiki, skrzynki, ramki a ostatnio nawet tkaniny.
Jestem samoukiem, wszystkiego uczę się z Internetu lub metodą prób i błędów, mam za to dar do przekazywania wiedzy dalej ponieważ kilka koleżanek wpada kilka razy w miesiącu na wspólne dekupażenie.
Na dzisiaj mam dla Was folkową szkatułkę na biżuterię.
Nigdy nie potrafię się powstrzymać, zawsze muszę dać coś do środka.
Tym razem padło na transfer napisu...jednak sam transfer wyglądał jakoś...smutno? Z przepastnego pudła dekorów wygrzebałam ramkę polaroid, która idealnie sprawdziła się jako obramowanie sentencji.
Tym razem padło na transfer napisu...jednak sam transfer wyglądał jakoś...smutno? Z przepastnego pudła dekorów wygrzebałam ramkę polaroid, która idealnie sprawdziła się jako obramowanie sentencji.
Wykorzystane materiały
Pozdrawiam
Olga
szkatułka prześliczna:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń